Jeśli chodzi o popularność muzyki klasycznej, dostrzegam czasem pewne dwie tendencje. Pierwsza – niechęć – bo jest rzekomo nudna, niezrozumiała i snobistyczna. Druga tendencja – zainteresowanie, ale braki w znajomości literatury muzycznej. Są ludzie otwarci na muzykę klasyczną, może słyszeli o jej wartościach, albo „efekcie Mozarta” (który – nawiasem mówiąc – okazał się mitem – choć nie do końca), ale po prostu nie wiedzą czego szukać. Jeśli nie możesz przekonać się do muzyki klasycznej lub chcesz, żeby twoje dziecko znało muzykę klasyczną, ale sam znasz tylko Mozarta i Bacha, to ten tekst jest dla Ciebie.
